BŁOGIE LENISTWO
Jak ja uwielbiam takie dni, kiedy nic nie muszę,
wszystko toczy się w swoim własnym, powolnym tempie,
aż przyjemnie wstać z łóżka, ze spokojem przygotować i zjeść wspólnie śniadanie
potem kawka i jakieś ciacho
takie poranki są u Nas jak na lekarstwo, tym bardziej staramy się wykorzystywać je w pełni ;)
No tak wybiła 11h wypadałoby się chociaż ubrać;D
Także uciekam coś na siebie włożyć i dalej oddawać się słodkiemu, niedzielnemu lenistwu ;D
Kochani bardzo mi miło, że pomysły z wykorzystaniem gałęzi przypadły Wam do gustu;*
Dziękuję!
Wspaniałej i leniwej niedzieli! ;)
17 komentarze
oj, ja dzis też od wielu wielu miesiecy mam pierwszą wolną niedzielę, pospałam jak nigdy i to z godziną gratis z racji tego przestawiania czasu :) Już zapomniałam jak takie poranki mogą wyglądać :)
OdpowiedzUsuńUdanego leniuchowania i tobie życzę :)
Milej niedzieli :))) U nas rowniez blogie lenistwo ;)))
OdpowiedzUsuńTaki dni sa potrzebne,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńaaa!!! jak ja lubię takie klimaty:))) I te fotki! no skandynawia jak się patrzy:)
OdpowiedzUsuńChociaż nie umiem pić kawy w lóżku!!! nawet jak małż proponuje.. Zawsze poplamię pościel, więc wolę już zwlec się z wyrka o szóstej i kawkę wypić przy lekturce na siedząco:))))
ściski niedzielne*
Oj ja też lubię te niedzielne poranki :) U mnie ciacho własnie się upiekło,kawusi jeszcze nie było ale jeszcze wszystko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia!
Więc mniej więcej o tej samej porze opuściłyśmy pielesza:)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu własnie takie weekendy lubie najbardziej, gdy nie muszę się spieszyć, nic robić i chodzić pół dnia w pizamie:)
OdpowiedzUsuńCudownego dnia
Lubię do Ciebie zaglądać. Banerek bardzo mi się podoba, ten psiaczek witający jest taki słodki , no i najważniejsze , Twoje posty są miłe dla oka , przemyślane, cieszę się , że spotkałyśmy się tej niedzieli, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńudanej niedzieli !
OdpowiedzUsuńMartuniu korzystaj kiedy tylko możesz...mam nadzieję że dzień minął na leniuchowaniu;))
OdpowiedzUsuńBo widzisz ja to niemądra jestem i choć czasem nadarzy się chwila na błogie lenistwo zawsze coś wynajdę i po odpoczynku...
Pozdrawiam cieplutko
ja też uwielbiam takie dni... Chyba dziś taki dzień, że wszyscy leniuchujemy hihi Ściskam Cię Martuniu
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj znowu w biegu, ale moje weekendy ostatnio tak wyglądają, więc przywykłam:) i troszkę zazdroszczę tego leniuchowania...
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj miałam taki dzień...bo wstałam o 6 rano i poranek wydawał mi się taki baaardzo długi :) U mnie niestety nie można dłużej poleżakować niż do 9 bo pies domaga się spaceru a to zawsze wypada na mnie :/
OdpowiedzUsuńWielu takich luźnych dni Martuś :)))
błogo :)
OdpowiedzUsuńmam dzisiaj taki dzień *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam na jabłkowego omleta ;)
błogie lenistwo.. tak.. popieram.. choć weekend spędziłam na zajęciach.. ale to był twórczy weekend :)
OdpowiedzUsuńAle Super kubek i ta krzyżykowa poduszka
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*