CHLEB KUKURYDZIANY
Od kiedy wiemy, że Alan jest uczulony na pszenicę, nie kupujemy pieczywa pszennego. Szczerze mówiąc w naszym miasteczku ciężko znaleźć jakiekolwiek pieczywo bez choćby minimalnej domieszki mąki pszennej, dlatego albo piekę chleb na mące bezglutenowej albo zastępuję go (najczęściej) płatkami kukurydzianymi, owsianymi bądź waflami ryżowymi,
a ostatnio znalazłam prosty przepis na chleb kukurydziany, który teraz staram się piec jak najczęściej, Alan nazywa go plackiem-babką ;D
jak zwał, tak zwał, najważniejsze, że mu smakuje ;)
jak zwał, tak zwał, najważniejsze, że mu smakuje ;)
Dla chętnych podaję przepis:
18 dkg mąki kukurydzianej
2 jajka
180 ml jogurtu naturalnego
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
tłuszcz do posmarowania formy
Wszystkie składniki wymieszać.
Piec w 200 st.C przez ok 20 min.
Smacznego ! ;)))))
Ogromnie się cieszę, czytając od Was tak wiele miłych słów.
Jesteście Kochani!!!
Jesteście Kochani!!!
Dziękuję !!!
32 komentarze
Mama idealna;) wygląda smacznie...;)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie - na pewno spróbuję bo właśnie próbujemy ograniczyć gluten :) ściskam
OdpowiedzUsuńmniam aż zapachaniło mi w ten środowy poranek chlebusiem :) :)
OdpowiedzUsuńMartusiu, to musi być pyszne!!! Wygląda mega!!!!!
OdpowiedzUsuńBiedny ten Twój synuś...A może niech je 100% chleb żytni? W nim nie ma ani grama mąki pszennej. Sama taki kupuję bo jest bardzo zdrowy i dietetyczny więc polecam :) Takiego chlebka jak Twój jeszcze nie jadłam więc chyba sobie upiekę...tylko,że mój będzie na bank zakalcem bo ja z pieczeniem czegokolwiek mam mało wspólnego ;P
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
No właśnie mam sąsiada piekarza i uświadomił mi, że nawet do żytniego chleba dodają mąki pszennej;(
UsuńNasza pulmonolog zaleciła jedynie pieczywo kukurydziane, bo tak naprawdę nie wiadomo do końca na które zboże jest uczulony;(
A zakalec wyszedł nie raz;D ale i taki się u Nas nie zmarnuje;)))
Musi być naprawdę smaczny :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Ja mam dwie lewe ręce do takich wypieków.
OdpowiedzUsuńwygląda fajnie! super, że robisz synkowi specjalnie chleb :)
OdpowiedzUsuńZdrowie synka NAJważniejsze!;)
Usuńmmmmmmmmm chlebek wyglada wysmienicie ,pewnie jest pyszny!!:P
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę smakowicie, jutro będę piec! :)
OdpowiedzUsuńcieszę się;))
UsuńJa mam pytanie czy to chodzi o 18 dkg mąki - nie za mało ?
OdpowiedzUsuńtak 18 dkg mąki, robię zgodnie z przepisem i jest ok;
UsuńWygląda smakowicie. Chętnie wypróbuję. Moja córka nie ma uczulenia a i tak unikam produktów pszenicznych.
OdpowiedzUsuńMoże to i dobrze, bo produkty te wcale nie są takie zdrowe;)
UsuńWygląda apetycznie Martuś, sklepowy nigdy nie przebije domowego chleba :)
OdpowiedzUsuńTo prawda Gosiu;)
Usuńmuszę wypróbować przepis.. :)
OdpowiedzUsuńa nie za mało tej mąki w przepisie ?
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie !
Kochana ja robię zgodnie z przepisem i jest dobrze;)
UsuńNie jest to jakiś wyrośnięty mega chleb, ale w sam raz dla małego (przynajmniej się nie marnuje;))
Kochana, z nieba mi spadłaś z tym przepisem, ja mam alergię na gluten, pieczywo ze sklepu jest raz, że drogie, dwa, że nie smakuje wcale. Można się nim jedynie zapchać...bleee. Nie brakuje mi pieczywa na codzien, ale czasem przychodzi chwila, kiedy jednak bym coś zjadła z pieczywkiem a nie waflem ryżowym.
OdpowiedzUsuńMysle, że bede mogła zastąpic jogurt z przepisu, jogurtem sojowym. Wypróbuje przepis napewno! Dziekuje:)
Nie ma za co Słońce;)Oczywiście Kochana, ja jeszcze zastępuję proszek do pieczenia takim bezglutenowym lub wodą gazowaną;)
UsuńCieszę się, że choć odrobinę mogłam pomóc;)))
buziak
Wodą gazowaną? Hmmm....kolejny patent :)
UsuńPiękny żółty kolor musi być smakowity. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJęsli smakuję Twojemu skarbowi to i ja chętnie go spróbuję... Jutro biegnę po mąkę, bo nie mam w domu i biorę się za wypiek;) Buziaki Martuś;)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie
OdpowiedzUsuńsprobuje:)
OdpowiedzUsuńale mi smaka narobiłaś tym chlebkiem:) wygląda pysznie i ten kolorek! :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie !! Dzięki za przepis, chyba spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs u mnie na blogu oraz dodatkowy na Facebooku! :) http://beautifulsolution.blogspot.com
Wyglada pysznie i chetnie wezme sobie przepis ...bo ja jestem jak Twoj Alanek , ale daje sie z tym życ ...jakos :))) Mam swoje chlebki , ale czasami jak juz trafie na oszusta , to jest to straszne co przechodze z największym nasilemiem po 24 h ... okropne . Usciski :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*