Powrót...
No i koniec, nadszedł w końcu ten dzień!
Tydzień urlopu, to stanowczo za mało!
Jutro ciężki powrót do rzeczywistości...
Ale dziś leniuchuję, kompletnie nic nie robię, nie ma mnie hehe
Obiad na dowóz, mieszkanko sprzątnięte, chłopaki na dworze
kanapa tylko MOJA
pełen chillout!
Uwielbiam ten stan!
Kochani i Wam życzę SPOKOJNEJ, BEZSTRESOWEJ niedzieli
źródło: pinterest
Do napisania!
marta
12 komentarze
Oj co ja bym dała za chociażby tydzień urlopu ;) Udanej niedzieli!
OdpowiedzUsuńDobry i ten tydzień urlopowania no i zbieraj siły do pracy:)
OdpowiedzUsuńTa żaba jest genialna,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból jak trzeba do czegoś wrócić po wakacjach... Leniuchuj kochana i zbieraj siły;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Życzę bezbolesnego powrotu do rzeczywistości:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze tylko 1,5 tygodnia i dwa tygodnie laby ;)
OdpowiedzUsuńWszystko co dobre szybko się kończy...niestety :/
OdpowiedzUsuńPomyśl sobie,że lato i wolne jest każdego roku ;-) POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńMartuś a ja mam jeszcze tydzień do urlopu!:D
OdpowiedzUsuńmiłego tygodnia
ahahaha, żabka obłędna;) nic tylko brać z niej przykład...
OdpowiedzUsuńPozostają jeszcze wolne weekendy, jak się komuś poszczęści;)
Ściskam;*
Ja niedługo zaczynam miesięczny urlop ;-) nie mogę się doczekać !
OdpowiedzUsuńżaba jest super!
O tak.... następna niedziela będzie moja :) Pragnę wylegiwać się jak ta żaba :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*