PEELING DO UST
Pogoda nie rozpieszcza... moja skóra prosi o pomoc...
Ostatnio największy problem dotyczył ust, ale odkąd stosuję naturalny peeling i kosmetyki nawilżające o ich wysuszeniu czy pękaniu nie ma mowy.
Mam dla Was przepis na domowy peeling, który jest idealnym sposobem na gładkie, miękkie, kusząco nawilżone usta.
Stosowany raz w tygodniu skutecznie usunie zrogowaciały naskórek, poprawi krążenie i nawilży usta.
Co potrzebujemy:
Jeśli chcemy zrobić od razu większą ilość takiego peelingu, wtedy do jego przechowywania polecam małe plastikowe pojemniki (ja swoje kupiłam w Rossmannie).
Poza tym:
Stosujemy proporcje 1:1:1
* 1 łyżeczka brązowego cukru (może być biały)
* 1 łyżeczka oliwy z oliwek ( może też być np. olej kokosowy czy olej jojoba)
* 1 łyżeczka miodu
(można dodać kilka kropli cytryny)
Wszystkie te składniki mieszamy razem i gotowe, możemy zastosować od razu lub przełożyć do pojemnika.
Szybki i tani sposób z natychmiastowym efektem ;)
Po wykonanym peelingu (przez wmasowanie go w usta palcami) warto taką mieszankę zostawić na kilka minut, wtedy miód odżywi i zregeneruje usta.
Wiecie, co jest w nim najfajniejszego? To, że można go spokojnie zlizać, jest naprawdę smaczny ;)
Przepis ten możecie dowolnie modyfikować. Poprzez dodanie ekstraktów zapachowych możemy też stworzyć wersje smakowe ;)
Przepis ten możecie dowolnie modyfikować. Poprzez dodanie ekstraktów zapachowych możemy też stworzyć wersje smakowe ;)
np.
* waniliowy smak – dodaj odrobinę ekstraktu waniliowego
* cytrynowy/pomarańczowy smak – dodaj łyżeczkę soku z cytryny lub pomarańczy (niewskazany przy popękanych ustach)
* truskawkowy smak – dodaj zmiksowaną truskawkę
* miętowy smak – zmiksuj kilka listków świeżej mięty
* Gotowe etykiety/tagi na pojemniki z peelingiem dostępne TUTAJ
Jestem na etapie eksperymentowania z naturalnymi składnikami, także tego typu wpisów będzie więcej ;)
A może znacie jakieś inne ciekawe, naturalne sposoby na dbanie o usta?
Chętnie poczytam ;)
p.s. Z okazji moich wczorajszych imienin Śniezka.pl zrobiła mi niesamowitą niespodziankę!!! Pokażę Wam jak pstryknę fotki ;) Dziękuję raz jeszcze! <3
Wieczorem wracam z wynikami konkursu ;)
Miłego dnia!
M.
20 komentarze
Martuś, ale super post! :))) ja też taki chcę! ja mam problem zimą z zajadami i wcinam dużo witaminy B, ale taki peeling też by się przydał. :) buziaki
OdpowiedzUsuńbrzmi pysznie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej takich wpisów! Przepis kuszacy!
OdpowiedzUsuńWygląda tak kusząco, że wręcz apetycznie :)))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs i życzę miłego popołudnia.
Proste do wykonania, może się pokuszę :)
OdpowiedzUsuńWow, dzięki! Właśnie na peeling do ust od dłuższego czasu polowałam, ale dzięki Tobie, sama sobie zrobię - nawet zrymowało się :-)
OdpowiedzUsuńlubię bardzo, a kiedyś wydawało mi się, że to zbędny gadżet :) lubię te domowe, jak i te kupne
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie i pysznie. A po takim kosmetyku można tylko całować; ) pozdrawiam ♡
OdpowiedzUsuńPyszności! Koniecznie robię!
OdpowiedzUsuńBalsamy do ust to kosmetyk, który zawsze mam przy sobie. Może skuszę się na piling własnoręcznie przygotowany. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSmakowo :D
OdpowiedzUsuńFajniutki ten peeling :) Lubie takie domowe kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Mniam mniam :) lubię miodzik na ustach :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis, na pewno wykorzystam :) Ja stosowałam do tej pory sam miód, też działa..
OdpowiedzUsuńubiegłaś mnie Marta :))))))))))) ja mam przepis na podobny peeling ale na całą face .....także niedługo zapraszam do mnie ....:)))))muszę tylko dorwać gdzieś owoc żurawiny :)))) twój już przygarniam ..na pewno rewelacja !!
OdpowiedzUsuńSuper przepis! Z pewnością zrobie sobie taki peeling!
OdpowiedzUsuńRobiewdomu.blogspot.com
Dzięki za przepis, świetna sprawa. Bardzo lubię naturalne kosmetyki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mam problemu z brzydkimi, spękanymi ustami, bo w każdej kieszeni kurtki zawsze mam pomadkę ochronną :) Moja babcia zawsze mówiła, że miód ma leczniczą moc.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają te pudełeczka...i jak człowiek zgłodnieje to też może zjeść zawartość hihihi :))))
Ja uwielbiam takie naturalne peelingi od Pat&Rub :) Na tak smacznie przygotowany naturalny na pewno moglabym sie skusic:) Sliczne zdjecia Martus:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na małe prezenciki dla koleżanek!
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są piękne! Zachęcają do zabrania się do pracy:)
Dziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*