Z MIŁOŚCI DO RĘKODZIEŁA
Dziś post trochę z innej "beczki"
Już dawno po świętach, ale chciałabym jeszcze wrócić do perełek handmade, które zakupiłam dla mojej
3 letniej chrześniaczki.
Rękodzieło - przedmioty nietuzinkowe, każda rzecz jest tutaj indywidualna, wyjątkowa, oryginalna.
Takie przedmioty wykonane własnoręcznie mają po prostu duszę!
Jestem ich ogromną fanką, fascynują mnie i inspirują.
jednym słowem Uwielbiam je!!!
jednym słowem Uwielbiam je!!!
głównie za niebanalny pomysł i za serce, które wkładane jest w każdy projekt.
Tym razem nie dałam się zwieść reklamom czy trendom narzucanym w mediach, postawiłam na wyjątkowość.
I tak Antosia pod choinką znalazła...
przepiękną myszkę balerinę o imieniu, samej właścicielki, Antosia, którą uszyła dla nas niezastąpiona COTTONI oraz tiulowe pompony różnej wielkosci od POMPONOVE, które upiekszą pokoik Tosi.
O takich rzeczach należy pisać, wspierać prace handmade i promować gdzie się da!!!
Sama z autopsji wiem, że nie jest to łatwy kawałek chleba, także Kochani
rozsławiajmy wszelkie rękodzieło i promujmy ludzi z fantazją!
HANDMADE - LOVE IT !!!!!
Uściski i do następnego ;)
17 komentarze
Cudowna mysia <3
OdpowiedzUsuńpiękny prezent sprawiłaś chrześnicy :)
OdpowiedzUsuńAntosia jest prześliczna i masz rację rękodzieło należy promować z całych sił :)
Przeslodkie, uwielbiam takie cukierkowe kolory! Przypominaja mi dziecinstwo :)
OdpowiedzUsuńmyszka jest fantastyczna !!! pompony też są piękne ale "balerinka" ukradła moje serducho
OdpowiedzUsuńcudowny prezent
w 100% zgadzam się z Tobą - rękodzieło to wspaniale produkty z duszą, trzeba je cenić i wszędzie promować
pozdrawiam serdecznie :)
masz rację Marta ....rękodzieło jest the best ...żaden plastic fantastic mu nie dorówna !!!! prezent super !!!! buziole
OdpowiedzUsuńPopieram !!! Takie prace są nie tylko piękne, ale jeszcze na dokładkę wykonane z sercem, nie masowo:)))
OdpowiedzUsuńPo prostu piękne:)))
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Jaka śliczna... też bardzo lubie dostawać i obdarowywać taki właśnie preznetami!!!
OdpowiedzUsuńKochana, uściski przesyłam
ja też stawiam na rękodzieło, jak najbardziej! Cottoni robi tak piękne maskotki, że aż szkoda ich dotykać, by czegoś nie zniszczyć hehe:) pompony przesłodkie!
OdpowiedzUsuńMartuś powiem Ci, że ta myszka jest cudna! Każdy szczegół jak i sama myszka to mistrzostwo świata. Szkoda, że nie wiedziałam o niej wcześniej byłaby wspaniałą niespodzianką pod choinkę dla szwagierki córki. Ale dziękuję za namiary, na pewno skorzystam w tym roku :)))
OdpowiedzUsuńMartuś wszystkiego Naj w Nowym Roku :).
OdpowiedzUsuńKurczę, niesamowita jesteś, bo ja też miałam napisać podobny post... Uwielbiam to, co robi Pani Ania i chociaż sama szyję zabawki, to te jej cuda są tak piękne, że miałam zamówić dla dziewczynek w tym roku, tylko logistycznie się nie wyrobiłam :(.
Wiem, ile czasu potrzeba na wyprodukowanie takiej cudowności i jestem pełna podziwu dla tych pluszaczków, ale nie tylko. Tak samo jak Ty uważam, że to naprawdę ciężki kawałek chleba i co jakiś czas kupuję rzeczy od Rekodzielników - Artystów :). Oprócz tego, że piękne, to jeszcze wiem, że mają w sobie spory kawałek serca włożony w wykonanie każdej rzeczy.
Prezenty wybrałaś cudowne :)).
Pozdrawiam cieplutko :)
Ania Cottoni jest cudowna. Również zakupiłam u niej misia dla swojego Maleństwa i nie mogę się napatrzeć na to cudeńko. To nie miś z taśmy tylko dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty :) My w tym roku daliśmy Lenie pod choinkę ręcznie robioną lalę :) Tak trochę dziwnie dzidziusiowi prezent robić, ale chcieliśmy, że Marcin też już sobie przyswajał, że nie ma monopolu na zabawki pod choinką ;) A nasza lala rewelacyjna, wszystkim bardzo się podoba, więc też polecam -> Talala. W tym roku sklep wystartował, więc świeżutka sprawa :)
OdpowiedzUsuńpiękne prezenyty......z pewnością wywołały radość u Antosi
OdpowiedzUsuńCottoni to daje czadu z tymi swoimi miśkami!
OdpowiedzUsuńzapraszam na smaczny makaron! :)
Ta myszka jest przepiękna i te pompony też cudo, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa zrazem z mamą od Ani kupiłam na Święta bratanicy lalę. Jeszcze muszę ją pokazać, bo nawet nie było kiedy jej obfocić przed Świętami :)
OdpowiedzUsuńPiękne pompony, ja postanowiłam zrobić takie sama, efekty możesz zobaczyć na moim blogu. Zapraszam www.fistaszkowelove.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*