WIENIEC ADWENTOWY
Podobnie jak u Was Kochani i w moim domu z pierwszą niedzielą adwentową pojawił się długo wyczekiwany pierwszy płomień
nastał radosny czas oczekiwania na narodziny Pana.
Jak wyglądał mój "wieniec" w zeszłym roku możecie zobaczyć TUTAJ
Pozdrawiam cieplutko
11 komentarze
Twój wieniec wygląda prześlicznie! :))) bardzo bardzo mi się podoba:) tylko ta dziewczynka mnie przeraża troszkę;)
OdpowiedzUsuńwidziałam ją kiedyś na jednym ze skandynawskich blogów:))) podobała mi się, choć ma w sobie coś takiego mrocznego...:) dobrego dnia
Śliczny ;)) Najbardziej podobają mi się te cyferki ;)
OdpowiedzUsuńMartuś uroczy wianuszek. Uwielbiam takie subtelności :)
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko :)
piękny jest:)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam na moje świąteczne candy!
Piekny i klasyczny, taki w Twoim stylu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :***
ładny:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Martuś i cyferki na medal :)
OdpowiedzUsuńFajne są te zawieszki na świecach. Bardzo pomysłowo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMartus jest sliczny...prosty,minimalistyczny- takie lubie najbardziej! i te cyferki-super!:)***
OdpowiedzUsuńKochana wieniec jest przepiękny. Bardzo gustowny i pomysłowy;):):) Ślę cieplutki uściski Martuś dla Ciebie;):):)
OdpowiedzUsuńwieniec super, ale zwierz na drugim planie... obłędny!
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*