eko eko ;)

22:49 Marta 17 Comments Category : , , , ,

Witajcie! ;)


Pogoda niestety nie rozpieszcza, leje u nas jak z cebra ;/...
ale przynajmniej jest okazja, aby zasiąść do komputera, poodwiedzać Wasze blogi, stworzyć jakiegoś pościka, bo de facto krucho u mnie ostatnio z wolnym czasem...

__________________________________


A dziś.....

ciąg dalszy moich eko tworów ;)))



Zawsze podobały mi się wianki, takie naturalne, niczym nie owijane i gdy dostałam gałązki od razu wiedziałam do czego je wykorzystam :D

Początkowo wianek wyglądał tak:


Jednak doszłam do wniosku, że wygląda dość chaotycznie, tak więc ostatecznie związałam go sznurkiem jutowym i dodałam kilka piórek ;)




Wiem wiem nie jest idealny..., ale satysfakcja z jego stworzenia - przeogromna, w końcu to mój pierwszy wianuszek, który zrobiłam własnoręcznie..., także zawisł (bez żadnego ale) w saloniku ;))




Z reszty gałązek, jakie mi zostały obkleiłam sobie szklankę, uzyskując w ten sposób kolejny ( o rety! )
świecznik ;)

(przecież nie mogłam ich tak po prostu wyrzucić ;)))



Wyglądem troszkę przypominają paluszki haha (tak stwierdziła, tym razem, moja mama)

nie nie, to są autentyczne  paluszki  tfu  patyczki :)))






...a wieczorem tworzy miły nastrój...






_______________________________

 Mój Aniołek się regeneruje :)))
Przez ospę i tym samym przebywanie w domu wyszedł z wprawy z dalekodystansowych spacerków ;)))




Spokojnej nocy

marta

RELATED POSTS

17 komentarze

  1. Też ostatnio plotłam wianki i to dwa.Fajna rzecz takie wianki tylko czasami surowców brakuje.Twój wyszedł super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świecznik wygląda bombowo, jak pali się wygląda bombowo do kwadratu. Słodko śpi .... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana;)
      Tak... najsłodszy jest wtedy, kiedy śpi haha

      Usuń
  3. Fajny wianek, szczególnie z akcentem z piórek, zdrówka dla Alanka, nie cierpię jak dzieci chorują. Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzia Gosiu;)
      Oj ja tego nie cierpię! A od wczoraj walczymy z gorączką i kaszlem ;/ Jutrzejsza wizyta u pediatry na bank skończy się antybiotykiem ;/
      jeszcze niedawno było oby do wiosny, a teraz zdecydowanie oby do LATA! ;)

      Usuń
  4. Super wianuszek Ci wyszedł :)) Szybkiego powrotu dla formy dla dzieciątka życzę. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny wianek Ci wyszedł :)
    A co to za gałązki?
    Niech pociecha szybko zdrowieje. W przyszłym tygodniu ma być ładna pogoda, więc dużo okazji do spacerów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję;)
      Żebym to ja wiedziała hmm wyglądają na gałązki wierzby płaczącej albo brzozy, dostałam je razem z innymi leśnymi skarbami i nawet nie zapytałam o nazwę...
      Dziękujemy wraz z Alankiem;)

      Usuń
  6. Oj tak eko i jeszcze raz eko! Ależ mamy satysfakcję jak nam się coś fajnego uda nie? Wianki uwielbiam w każdej postaci! A najbardziej te wiklinowe mogą być wszędzie ... Wisieć, stać, leżeć ... Hehe rzeczywiście podobnie wyszło do paluszków ale tym bardziej jest interesująco! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Satysfakcja ogromna i motywacja do dalszych działań również;))
      Uściski

      Usuń
  7. Uwielbiam wianki a zwłaszcza takie naturalne.Świetny pomysł z tymi "paluszkami" na szklance,widziałam w jakiejś gazecie takie i już wtedy mi się spodobały :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Szalejesz Kochana, no wianek pierwsza klasa, uwielbiam takie naturalne dekoracje!!! i lampionik okrutnie mi się podoba...
    Ciumaski dla Alanka;*
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny efekt przy zgaszonym świetle :) Na eko nastawiona jestem też bardzo i chętnie zrobiłabym sobie taki świecznik, ale chyba bałabym się, że z takim materiałem coś tam... podpalę :D Już kiedyś roznieciło mi się małe ognisko na ławie (całe szczęście ze szklanym blatem ;), gdy zapaliłam własnoręcznie robioną świeczkę... :P Tata wtedy wszczął alarm, pamiętam... No zrobiło się troszkę GORĄCO :D :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*