PIĘKNO PROSTO Z ŁĄKI...
Bukiet polnych, dziko rosnących kwiatów zerwanych przez od mojego synka (z taty pomocą) = bezcenny prezent!
Taki miły gest, po ciężkim dniu w pracy, najlepsze lekarstwo na wszystko ;)
♥ ♥ ♥
Udanego weekendu Kochani ;*
14 komentarze
Tak niewiele potrzeba do szczescia, prawda?? to te njdrobniejze gesty sa nalpiekniejsze:-) buziaki!
OdpowiedzUsuńcudowny bukiet :-)
OdpowiedzUsuńCudowne !!! I widzę też super czerwone krzesło ;) Buziaczki Kochana
OdpowiedzUsuńnajprawdziwsze piękno prosto z łąki :)
OdpowiedzUsuńwidzę cykorię podróżnik, powój, jarzębinę, nawłoć – sama natura :) ładny bukiet
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszy, bo z polnych kwiatków!!
OdpowiedzUsuńSłonecznego i radosnego weekendu kochana!:):)
Piękno tkwi w prostocie :) Uwielbiam takie polne bukiety!
OdpowiedzUsuńpokazałaś to, czego czasem brakuje mi w Grecji.....nie uraczysz tu takich piękności----w lecie łąki wyschniete na wiór
OdpowiedzUsuńNaturalne piekne to najpiekniejsze piekno!
OdpowiedzUsuńCudny bukiet kochana:))) Udanego weekendu Martuś :)
Ostatnio jak byłam z psem na spacerze to widziałam te żółte i byłam zdziwiona,że "już" są a one są od dawna,tylko ja tak rzadko teraz psa wyprowadzam ;P Taki bukiet od dziecka,taki bezinteresowny,pełen miłości to najpiękniejsza rzecz na świecie :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło
U Ciebie też tak brzydko i zimno? Normalnie się z domu wieczorem wyjść nie chce
Uwielbiam takie polne kwiaty :-)
OdpowiedzUsuńbosko :) dzisiaj też piszę u siebie o gałęziach i kwiatach z pola
OdpowiedzUsuńUwielbiam te żółciaki :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwych florystów masz w domu;) Uroczy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*