OSTATNIE POŚWIĄTECZNE PSTRYKI...
Kochani dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnim postem, błogo się robi na sercu i buzia się śmieje od ucha do ucha czytając tyle ciepłych słów.
Przygoda ze zdobieniem poszewek dla mnie dopiero się zaczyna...już niedługo pochwalę się nowościami ;D
***
Ten rok miał być MÓJ, ale niestety życie pisze inne, niespodziewane dla Nas scenariusze...
Fatalnie się zaczęło, ale mam cichą nadzieję, że choć szczęśliwie się zakończy...czas pokaże...
***
Ozdoby świąteczne zniknęły z zasięgu wzroku już na początku stycznia, ale nie omieszkałam zostawić kilku drobiazgów kojarzących mi się właśnie z tym zimowym klimatem...
tym bardziej, że zima nadal trwa, a właściwie dopiero się rozkręca ;D
Kochani jeśli chodzi o mojego "ludwiczka" TUTAJ możecie zobaczyć jak wyglądał wcześniej (zanim go przerobiłam) ;)
Uściski i do napisania!
40 komentarze
Witaj Martuś
OdpowiedzUsuńNa szczęście rok się dopiero zaczyna i jestem pewna, że przyjdzie Twój czas :) a może już przyszedł tylko jeszcze Ci o tym nie dał znać ;) Podusie cudowne, widzę ptasiory :) super wyglądają :)
Ściskam Marta
Dziękuję Martuś;*
UsuńWłaśnie... dopiero się zaczyna...wierzę w to, że lepszy czas przyjdzie i w końcu wszystko się ułoży;)
Przecież ja podobno w czepku urodzona hehe ;)
buziaczki
świetne foty, super! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na crumble!
Dzięki Kochana;*
UsuńJak znajde chwilkę wpadnę na pewno;)
Ludwiczek piękny! zazdroszczę
OdpowiedzUsuńżyczę Ci aby wszystkie sprawy ułożyły się po Twojej myśli
Zapraszam Cię na moje rocznicowe CANDY!
pozdrawiam
http://paulapearls.blogspot.com/
Dziekuję;*
UsuńGratuluję rocznicy, na candy na pewno wlecę;)
buźka
Kochana prześlicznie tam masz:) a ten ludwiczek jest niesamowity i wygląda na bardzo wygodnego:))) kurcze marzy mi się taka roślinka w domu jak na pierwszym zdjęciu u Ciebie:) jak się nazywa?:) uściski buziaki całusy;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu;*
UsuńTa roślinka to ARAUC(K)ARIA ostatnio była dostępna w biedronce, zajrzyj tam, może jeszcze mają;)
buziaki
Piekne ujęcia Marta, czy te białe książki sama oprawiłaś? :)))
OdpowiedzUsuńLudwiczek dumnie się prezentuje, oj dumnie.
Mam nadzieje, że kolejne koleje losy bedą dla Ciebie znacznie przychylniejsze. Trzymam za to kciuki i zyczę Ci tego z całego serca.
Gorąco pozdrawiam , uściski
Dziękuję Marysiu;*
UsuńTaaak, ależ masz oko Kochana;)))
Ich oryginalna okładka jest bordowa, do niczego mi nie pasująca, także papier śniadaniowy poszedł w ruch;)))
buziaczki
Złe miłego początki, ale miejmy nadzieję, że z czasem wszytsko sie tam u Was wyprostuje ;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze jaśniutko, bialutko, a ja zauważyłam, że u mnie brakuje jeszcze takiego drewnianego klocka hihi
Buźka !
Będzie dobrze!musi byc i tyle! hehe
UsuńOj ten klocek idealnie by pasował do Twojego równie pięknego wnętrza;)
buziaki
Kochana życzę by szczęście jak najszybciej do Ciebie przybyło,by tylko uśmiech i radość królowały w tym roku.
OdpowiedzUsuńMasz specyficzny styl i wiem,że nawet wybudzona w nocy wiedziałabym,że to Twoje mieszkanko.Tyle ciekawych rzeczy,dodatków,mebli...Tak trzymaj!!
Ściskam z lodowego Lubonia :)))
Dziękuję Kochana moja;***
UsuńMartusiu - a tak właśnie myślałam o Tobie :) Kochana , Ludwiczek i inne ozdoby są cudne !!! Ale najważniejsze ,żeby się nie dać tak łatwo. Jesteśmy dopiero na początku roku - wszystko przed Tobą. U mnie w tamtym roku pojawił się mały promyk nadziei, ale dopiero pod sam koniec. I z niemałymi "okropnościami" przed tym. Będzie dobrze Kochana !!! buziaczki ♥♥♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Słońce;***
UsuńPowoli pewne problemowe sprawy zaczynają się rozwiązywać...pozbierałam się i wyszłam im na przeciw;)))nie ma co...nie poddam sie tak łatwo;)
buziaki;*
tak Trzymaj :))
UsuńTrzymam kciuki żeby wszystko szło po Twojej myśli :-). Ludwik jest piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziekuję Pati;*
UsuńWitaj Marto,
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudne ujęcia u Ciebie :-) Pełen szacun za przerobienie "ludwiczka". My właśnie pracujemy nad fotelem po babci. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i mam nadzieję, że wszystko wróci na właściwy tor. Buziaki
Dziękuję Ci Kochana;*
UsuńTroszke pracy było, ale satysfakcja większa;)))
Powodzenia życzę przy metamorfozie fotela;)
buziaczki;*
Udowadniasz, że małe elementy, detale, mogą zmienić cały wystrój wnętrza i wpłynąć na nie pozytywnie. Zdjęcia wyglądają jak z katalogu - więc to podójny sukces.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O rany!Miło mi bardzo, dziękuję!!!;*
Usuńślicznie , powodzenia !
OdpowiedzUsuńDziekuje:*
UsuńPiękne zdjęcia i to co na nich :)
OdpowiedzUsuńU mnie co prawda choinki już nie ma ale co nieco jeszcze zostało z tych zimowych dekoracji,chociażby światełka gwiazdki,bombki w słoju ;) Przecież mamy zimę to niech sobie jeszcze pobędą chwilkę ;0
Pozdrawiam!
Dokladnie jestem podobnego zdania:) Dziekuje:*
Usuńoh jak bardzo podoba mi się to krzesło/fotel!
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję;)
UsuńPięknie Martuś, przytulnie i skandynawsko :)) buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś;***
UsuńŚlicznie u Ciebie:):) Jeszcze tak zimowo:):) Jeszcze trochę i będziemy dekorować dom wiosennie:):) Buziaczki MArtuś
OdpowiedzUsuńJak rok się źle zaczął, to potem może być tylko lepiej i z górki :)
OdpowiedzUsuńWlasnie, zima dopiero sie rozkreca a wiec kilka zimowych, cieplych elementow swietnie sie odnajdzie we wnetrzu :))
OdpowiedzUsuńbuziaki kochana!
Korale ... cudo :) Szukam takich :)))
OdpowiedzUsuńI visited many blogs but the audio feature for audio songs current at this site is
OdpowiedzUsuńgenuinely fabulous.
myweb-site Tsim Sha Tsui Restaurant
Pięknie Martuś...skandynawsko ale ciepło jednocześnie...tak jak lubię;)
OdpowiedzUsuńKochana wszystkiego co najlepsze Ci zyczę...wiesz;**
Uwielbiam taki pieniek, na wiosnę muszę pogonić męża aby go troszkę skrócił :)
OdpowiedzUsuńPiękny fotel :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Piękne wnętrze, uwielbiam skandynawski klimat we wnętrzach.
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*