NA SŁODKO - CZYLI NASZ ULUBIENIEC WŚRÓD WYPIEKÓW - CIASTO TOFFI
Okres świątecznego objadania się za nami, co niektórzy rozpoczęli noworoczne postanowienia związane z dietą, rezygnacją z jedzenia słodyczy, ale ja nie z tych osób ściśle trzymających umiar w jedzeniu, o nie, w zasadzie jak tylko sięgam pamięcią nigdy nie stosowałam żadnej diety, co nie oznacza, że czasem nie powinnam, lubię jeść i jem bez wyrzutów sumienia, po prostu ;)
Tym bardziej teraz, kiedy apetyt dopisuje z podwojoną siłą, w końcu!, po kilku tygodniach jedzenia najczęściej suchej bułki i picia kakao, przy tym zgubienia 5 kg, nareszcie mogę sobie dogodzić, rozpieszczam podniebienie i poraz drugi w ciągu tygodnia upiekłam nasze ulubione ciasto toffi.
Żadna okazja czy to Święta, czy urodziny nie obędzie się u nas bez choćby jednej blachy tego wypieku i nie znam też osoby, wśród tych, którzy go próbowali, żeby im nie zasmakowało.
Dlatego dziś postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na mojego "Toffika" ;)
Z ręką na sercu polecam, bo jest naprawdę przepyszne i proste w wykonaniu.
*Po cieście ani śladu, a ja patrząc na te zdjęcia mam ochotę na jeszcze
#jakżyć ;D
Ciasto:
50 dag mąki
1/2 szkl. cukru pudru
14 dag miodu
1/2 kostki margaryny "Kasia"
2 jajka
1 opakowanie cukru waniliowego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Krem śmietankowy:
1/2 l śmietany 36%
2 opakowania Śmietan - fix (w oryginalnym przepisie są podane 3 łyżeczki żelatyny, ja jednak nie robiłam nigdy tej wersji).
Polewa:
1 puszka słodzonego mleka skondensowanego (gotować 3 godziny), ja stosuję 1 puszkę gotowej masy krówkowej (szybciej i wygodniej).
Dekoracja:
10 dag orzechów włoskich
Wszystkie składniki na ciasto połączyć, zagnieść i uzyskaną jednolitą masę podzielić na 2 części.
Przygotować 2 blachy wysmarowane tłuszczem i wyłożone papierem do pieczenia.
2 części ciasta wyłożyć na 2 blachy i każdą piec po ok.12-15 min. w temp. 180°.
Mikserem ubić śmietanę wraz fixami i niewielka ilością cukru pudru (na opakowaniu od śmietan-fix będą podane proporcje).
Krem wyłożyć na spód jednego ciasta i przykryć drugim ciastem.
Wierzch posmarować masą krówkową i udekorować orzechami.
Smacznego :)
M.
13 komentarze
that looks very delicious
OdpowiedzUsuńAle to ciasto wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie poprosiła o kawałek. :-D
O matko!!! No i muszę koniecznie zrobić... Serdeczności :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciacho. Ja do tej pory robiłam je na herbatnikach, ale pewnie i na kruchym cieście też jest mega pyszne... i niestety mega kaloryczne :p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziękuję za przepis... ja wiedziałam, że nie powinnam Tu zaglądać, na moje nieszczęście wszystkie składniki mam, no trudno, robię! :)
OdpowiedzUsuńTo takze i moje ulubione ciasto-co roku na swieta stoi na stole.Wiemy co dobre!
OdpowiedzUsuńOjej co za pychotka!!Muszę zapisać przepis!Pozdrawiam noworocznie :-)
OdpowiedzUsuńmmmm .. wygląda przepysznie, chyba spróbuje :)
OdpowiedzUsuńTego ciasta nie może zabraknąć u mnie na świątecznym stole. Tez je uwielbiamy :):):) ściskam kochana
OdpowiedzUsuńCzy mogę wpaść na to ciacho? ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, zapraszam, w końcu daleko do siebie nie mamy ;)
UsuńAlan już gluten je?pytam,bo Mały Siory nadal mógłby pomarzyć o czymś takim,a kończy za m-c 4latka....Gratuluję tego blogu i...żałuję,że Cię już od 2 lat z dołu nie mogę zaprosić na kawkę:(
OdpowiedzUsuńJuż mi ślinka cieknie na takie pyszności :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*