WAWA DESIGN FESTIWAL 2014
Co to był za weekend!
Miałam stresa jak nie wiem co, ale niepotrzebnie!!!
Spędziłam bardzo miło czas wśród wspaniałych, pełnych pomysłów i pasji ludzi
Oto oni ;)
Kasia
Ada
Ania
Aniu dziękuję Ci jeszcze raz za przyjęcie mnie pod swój dach, za przepyszną kolację i wieczorną rozmowę ;*
Monika
Ola
Magda
Piotr
Kasia
Pierwszy raz uczestniczyłam w takim przedsięwzięciu jak Wawa Design Festiwal
na którym odbyły się targi wyRÓBkup
Świetna przygoda!
Cieszę się, że dane mi było ją przeżyć ;)
Kasia - organizatorka spotkania blogerów spisała się na medal! Organizacja pierwsza klasa! Chylę czoła Kasiu!
Swoją szczegółową relację z festiwalu umieściła już na swoim blogu Conchita Home
Zajrzyjcie koniecznie ;)
Do wyboru mieliśmy różne warsztaty, ja osobiście wybrałam warsztat: Zrób swój notes. I wiecie co zrobiłam to! mój pierwszy w życiu notes (zdjęcie poniżej)
Mega frajda!!! mówię Wam! ;))
Śnieżka umiliła Nam czas ciekawym wykładem, świetnym konkursem i miłym upominkiem ;)
Kolor BIAŁY jest kolorem najbardziej popularnym wśród klientów Śnieżki!!!
Wcale mnie to nie dziwi ;)
Na stoiskach wystawców można było oszaleć, tyle pięknych rzeczy pod jednym dachem ehhh
Cudownie pachnące naturalne mydełka ♥
Kubki z ulubionymi motywami!
Skusiłam się na jeden ;)
Blogerzy wnętrzarscy (w tym ja ;D) mieli przyjemność wybrać najciekawszą wystawę oraz produkt targów.
I tak najlepszym produktem targów, a tym samym zwycięzcą nr I zostały, wykonane z drewna i z HDFu,
Te lampki "domki" bez wątpienia skradły mi serce!
A o tych lampach już nie wspomnę - są genialne!!!
Lampy "hydrauliczne" tak je nazwałam ;))
Lampy "hydrauliczne" tak je nazwałam ;))
Uściski
i do napisania ;*
17 komentarze
Bardzo się cieszę Martuś z Twojej przygody :)) Tyle pięknych rzeczy w jednym miejscu !!! Rewelacja - buziaczki Kochana ♥
OdpowiedzUsuńJakim cudem nie zauważyłam tej szarej lampy na zielonej drewnianej skrzyni? Cudo :))) Buziaki i uściski!
OdpowiedzUsuńTyle perełek na zdjęciach ;>
OdpowiedzUsuńA my dziękujemy za zdjęcia .. Inspirujące przedmioty... Pozdrawiamy ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja kochana!! widać, ze było naprawdę super!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki Martuś:)
Widzę, że było super :) Litery betonowe wpadły mi w oko.
OdpowiedzUsuńMarta
śwetna relacja :) w końcu ktoś pokazał co tam jeszcze ciekawego było oprócz waszych super warsztatów :D dzięki
OdpowiedzUsuńMarta ależ żałuję, że mnie tam nie było...notes wyszedł Ci świetnie ;-)
OdpowiedzUsuńna kubek też bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńa Twój notes super! :)
pozdrawiam
Było super! Relacja to w 100% potwierdza :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne rzeczy ! :)
OdpowiedzUsuńMusiało być pięknie i ciekawie, a od zobaczenia tylu cudowności w jednym miejscu może rozboleć głowa i wszystko chciałoby się mieć :))
OdpowiedzUsuńZobaczyć te wszystkie skarby na żywo... ACH!:)
OdpowiedzUsuńOjjjj kolejna moja ulubiona bloger ka na sto tkanin bloger kim!!! Ale wam tego zazdroszczę mam nadzieje ze za rok tam i ja będę :))
OdpowiedzUsuńNotes kochana wyszedl przepieknie:))) i tyle wspanialych rzeczy! Mnie tutaj beton urzekl:);) cudnie, ze moglyscie sie spotkac-to swietna sprawa, wiem cos o tym:) buziaki!
OdpowiedzUsuńWspaniała przygoda Martuniu...cieszę się z Toba i dziękuję za tę wirtualna podróż;))
OdpowiedzUsuńUściski;*
Zakochałam się ponownie w betonie :)
OdpowiedzUsuńhttp://mysweetdreaminghome.blogspot.com/
Dziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*