LETNI CHILLOUT
Ufff jak gorąco!
Mamy lato pełną parą! Dobrze, niech grzeje, niech słońce będzie z nami jak najdłużej!
Właśnie wróciłam z bikini fitness (tam to dopiero lały się poty ;D)
Zimny, orzeźwiający prysznic
woda + miętka i ulubiona gazetka
Wieczór jak marzenie!
Totalny chillout!
Udanego wieczoru i spokojnej nocy!
8 komentarze
Zgadzam sie, niech grzeje jak najdłużej... a takie wieczory, chwile są potrzebne... śliczny kolorek pazurków kochana!!! i bluzeczka bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńbuziaki PA!!!
Dokładnie, jest lato to niech grzeje! :)) Chociaz u nas codziennie burze, a to juz mniej lubię.
OdpowiedzUsuńMówisz powaznie z tym bikini fitness? Nie słyszałam jeszcze o takim :))
Tobie również udanego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo cieszę się ze słoneczka :) Jak lato to niech daje czadu! Świetny t-shirt.
OdpowiedzUsuń♥
Cöz za piekne zdjecia!!!!
OdpowiedzUsuńTe kolory !!!!
Bikini fitnes... ja tez zaprzyjaznilam sie z Chodakowska))
Kazdy ruch jest dobry!!!
...a kolor Twoich paznokci...cöz to za numer??-przepiekny!!
Pozdrawiam z zalanego deszczem Hessen..
oj marzy mi się chwila wolnego czasu z gazetą, kawusią na kanapie :) koniecznie muszę wygospodarować trochę czasu!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Już miałam się pytać co to masz takie czarne kropki w tej szklance a to kropki na szklance. Nie ma to jak chillout.
OdpowiedzUsuńSzalenie zazdroszczę Wam tego lata ;) U mnie jesień się rozchulała :(
OdpowiedzUsuńDobrego dnia Kochana
Dziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*