PIÓRKA, JAJECZKA & NOWY FRYZ ;)
Dziś natchnęło mnie na działanie w temacie ozdób wielkanocnych...
Do Świąt jeszcze trochę czasu, ale jak się chęci aranżacyjne pojawiły (mimo choroby), to nic tylko działać;P
Wczoraj dostałam wspaniałą wiadomość, mianowicie jutro zostaną dostarczone fronty do firmy, której zleciliśmy stworzenie naszych mebli kuchennych i w przyszłym tygodniu ekipa montażowa wkracza do akcji!!!
to oznacza, że Święta na pewno będą "na swoim"!!!;))))
Jajka przepiórcze robią furorę na wielu blogach, wcale się nie dziwię, wspaniale się prezentują...u mnie na dzień dzisiejszy sztuczne...ale mam nadzieję, że uda mi się dostać takie prawdziwe jaja ;)
Żeby nie było tak monotonnie i nudno, pojawił się malutki żółty akcent
***
Mimo choroby pojechałam dzisiaj na umówioną wizytę u fryzjera, plan był taki, żeby odświeżyć kolor...ale w trakcie farbowania, jak to u kobiet bywa, rzuciłam hasło golimy...no i wygoliłyśmy jeden boczek;D
Na insta już pokazałam mój nowy look, to i tutaj się pochwalę ;D
i z bliższej perspektywy
Najlepsza była reakcja mojego M.
a czemu tak mało wygoliłaś?
hmm rzeczywiście mały paseczek, ale nie wiedziałam jak się będę w nich czuła...zawsze można poprawić, prawda?! ;D
I tym optymistycznym akcentem kończę - zmykam do łóżka dalej się kurować;)
Dziękuję ♥ wiecie za co - już Nam lepiej ;*
Ściskam mocno i do napisania
36 komentarze
ale ja lubie takie fryzurki:)miałam kiedyś dwa takie boczki...dwa razy:) Jak widze u kogoś takie włoski to tez chce miec od razu!SUPER WIOSENNIE!
OdpowiedzUsuńA! ceramiczne zwierzatka kocham:)
Odwazna fryzura, przynajmniej dla mnie, a już nawet wolę nie myśleć jaka byłabym reakcja mojego męża:) o jajkach przepiórczych też myslałamale pewnie skorupki wylądowałyby w koszu zamiast na stole ;)
OdpowiedzUsuńpięknie aranżacje, też mi się podobają jajka przepiórcze więc pewnie i u mnie będą, co za nuuuda;)
OdpowiedzUsuńfryzura bomba, kiedyś miałam wkrętkę na taką, ale nie wyglądałabym dobrze wiem to na pewno...
Pasuje do ciebie taki fryz! Ja bym się raczej nie odważyła na tak radykalne golenie ;p Miałam ostatnio delikatnie wycięte koło uszek ale tylko na tyle mnie stać ;))
OdpowiedzUsuńJa własnie też zrobiłam kilka jajeczek w podobnym klimacie i kolorkach!
Zdrówka!
czadowy fryz:-)
OdpowiedzUsuńOjej, już jajeczka? Ja sie nie mogę ogarnąć i mam wrażenie, że dopiero wyniosłam z domu choinkę :P Fryz super! sama taki nosiłam od wakacji ubiegłych, teraz zapuszczam boczek - oj lekko nie jest :P
OdpowiedzUsuńWow! Świetna fryzura:) Podziwiam za odwagę, bo ja ostatnio zrobiłam postęp i ścięłam z 15cm. Ale już zapuszczam znowu ;)
OdpowiedzUsuńInspirujące aranżacje uwielbiam ta kolorystykę na tego roczne święta ;) A fryzura co tu mowić Kochana :)) boska :)))))))
OdpowiedzUsuńCałusy
Fantastyczna fryzura!! Uwielbiam takie odjechane:-) Całkiem niedawno miałam króciutkie z wygolonymi bokami, ale mój mąż tak długo marudził, że musiałam znów zapuścić:-( U mnie w temacie świąt posucha, jakoś tak mi się nie chce:-) jajka przepiórcze u nas są dostępne bez problemu, ale ja to chyba wolałabym sztuczne, bo co z "żywymi" zrobić? chyba nie odważyłabym się ich jeść:-) pozdrawiam gorąco!!!!!
OdpowiedzUsuńWow! Wyglądasz świetnie! Ja nie miałabym tyle odwagi :D U mnie jeszcze Wielkanocy nie widać, ale powoli zabieram się do roboty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aga
o kurczaki ....jak to mówią ładnemu we wszystkim ładnie :))) a człowiek w krzaki musi włazić ,żeby jak tako na fotografii się prezentować :)))) bardzo Ci fajnie we fryzie :))) ja też już kombinuję ,co by tu w temacie świąt zmodzić ...zdrówka :))))
OdpowiedzUsuńTrzy x WOW - pierwsze bo przepiękne zdjęcia! drugie - bo cudowne wiosenne aranżacje i trzecie - fantastyczna fryzura! Idzie wiosna, fajne są takie zmiany :)) A Twoje sztuczne jaja bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Magda
łanie, stylowo!
OdpowiedzUsuńa fryzura ta podoba mi się od dawna :) super1
zdrowiej :*
Ale czad !!! jakbyś miała 15 lat super odmłodzenie i gratuluję odwagi :) podoba mi się !
OdpowiedzUsuńale masz cudowny kolorek włosów *.*
OdpowiedzUsuńa jajka z piórkami na tak <3
Świetnie wyglądasz Martuś :) jajeczka prezentują się równie cudnie jak fryzura ;) u mnie jeszcze daleko do świat i świątecznego zdobienia :( jakoś jeszcze nie czuję świątecznego nastroju . Muszę częściej do Was zaglądać, bo w blogowym świecie już tak świątecznie a ostatnio mało mnie tu bardzo.
OdpowiedzUsuńI ja Cie tego życzę Martuś, abyście już Święta spedzili we wlasnym mieszkaniu :))) To bedą podwójnie radosne dla Was Świeta:))
OdpowiedzUsuńCzadowa fryzurka ;))
ale zmiany Kochana !!! i wszystkie rewelacyjne - pięknie Ci w tej fryzurce :)
OdpowiedzUsuńkuruj się ♥
Nie będę mojemu M. pokazywać, bo zaraz też mi każe tak zrobić ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna fryzura ;-)...Patrzę i widzę ten cudny żółty akcent... co tam żółty czarne i białe też lubię. A takie jajeczka przepiórcze kupiłam w empiku(wydmuszki ;-)). Buziaki, Ola
OdpowiedzUsuńwow jaka fryzurka :D
OdpowiedzUsuńjajeczka ładne,a żółty akcent mi wpadł w oko :)))
No, no kochana, zaszalałaś! Wyglądasz prześlicznie, nowa fryzura bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńI cudne dekoracje wielkanocne! Super, ze święta będą już na swoim!!!!!!
Buziaczki wiosenne
trzymam kciuki za święta juz na własnym.
OdpowiedzUsuńKochana podziwialam nowa fryzurke na instagramie:)) cudo!!
OdpowiedzUsuńa te cz-b jajeczka swietnie wyszly! zdrowka, zdrowka, zdrowka, paczuszka juz do Ciebie leci:)))
buziaki!
Nie mogę się doczekać;)))))Dziękuję;**
Usuńgratuluję odwagi :) mówię tak, bo zawsze mi się podobały takie fryzury, ale sama jakoś się nie odważyłam ;)
OdpowiedzUsuńale Tobie super pasuje!!! bardzo mi się podobasz :)))
ps. fajnie, że Święta na swoim :)
My partner and I stumbled over here coming from a different page and thought I might as well check things out.
OdpowiedzUsuńI like what I see so now i am following you.
Look forward to exploring your web page repeatedly.
Feel free to visit my webpage http://oserialach.pl/
hej :))) śliczne te twoje dekorcje:) bardzo podobają mi się te jajeczka:))) co do fryzury to wolę bardziej klasyczne cięcie, ale to kwestia gustu oczywiście. najważniejsze, że Ty czujesz się dobrze ;))) buziaków moc!
OdpowiedzUsuńŁał, ale fryzura, no no no, fajnie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńJaja bardzo mi się podobają , hi hi hi , bo podobne tez robiłam, pozdrawiam
Odważne i zdecydowane cięcie, ja pewnie dziwnie bym się czuła w takiej fryzurce, ale u innych mi się podoba.....
OdpowiedzUsuńśliczne dekoracje...
Zaje...ście wyglądasz:P Wielkie brawa za odwagę, mnie cały czas kusi taka metamorfoza, ale chyba cykor jestem;)
OdpowiedzUsuńWow.... fryzura rewelacyjna!!! Bardzo odważna i ....dla ciebie wprost stworzona :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
I have read so many content regarding the blogger lovers except this
OdpowiedzUsuńarticle is actually a good paragraph, keep it up.
Here is my website :: http://o-ksiazkach.pl/
Wow,super.Sama też lubię poszaleć z cięciem :-) Bardzo charakternie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Joasia
Sliczne zdjecia Kochana:) i fryzura super, taka z pazurem:)
OdpowiedzUsuńWow! Odważna fryzura! :) Ale pasuje CI w niej :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*