ME & GIY - GROW IT YOURSELF
Kochani dziękuję Wam serdecznie za wsparcie, kciuki i przemiłe opinie zostawione w poprzednim
poście.
Ale mam motywację!
Nic tylko DZIAŁAĆ! ;)
***
Pojawiły się nowe roślinki,
hiacynty, szafirki, irysy wprowadzają iście wiosenny klimat,
który uwielbiam! ;)
GIY - GROW IT YOURSELF
zeszłoroczny projekt Agnieszki z bloga prettypleasure o samodzielnej uprawie roślin, zafascynował mnie tak bardzo, że i ja w tym roku postanowiłam wcielić go w życie, wprowadzając ideę od mojego wnętrza.
Zamierzam zasadzić jeszcze ziółka, cebulę, z której uzyskam szczypiorek, no i może wg. przepisu Agi... awokado ;))
Miłego dnia!
19 komentarze
Super wyglądają roślinki w takich słojach!!! I ja muszę kupić jakieś doniczkowe kwiaty a na razie zakupiłam sobie wielki bukiet żonkili :))
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie Martuś zapachniało wiosną:) Piękne kwiatuszki:) Ściskam Cię
OdpowiedzUsuńmoże i w tym roku i ja się zmobilizuje do posadzenia jakiś ziolek...trzymam kciuki za Twoje roslinki bądź co bądź we wspaniałych "oslonkach ":-)
OdpowiedzUsuńściskam:-*
Cebulę na szczypiorek zawsze sadzimy na wiosnę jak już pięknie słońce świeci za oknem, kiedyś namiętnie uprawiałam drzewka szczęścia, łatwe w obsłudze :) polecam również bluszcz - równie łatwy. Szafirki uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPiękne roślinki :) Ja również mam w planie przesadzanie, rozsadzanie i inne operacje na roślinkach.
OdpowiedzUsuńTwoje wyglądają ślicznie :) Uwielbiam zdjęcia z roślinkami :)
Pozdrawiam :)
Jak pieknie Marto! Ja tak uwielbiam roslinki:)) Musze sobie najpier jakąś małą ładną szklarenkę sprawić, bo mi w tym mieszkaniu wszystkie kwiaty umierają!
OdpowiedzUsuńBuziaki słodziaki
Z roślinkami od razu robi się wiosenniej :).
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje podwójne candy, w jednym z nich można wygrać zestaw fajnych narzędzi do takich mini upraw :)
www.zaplatana.blogspot.com
Pozdrawiam Ania
Wygląda to super, tak ascetycznie , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMartusiu ja też mam bzika na punkcie wiosennych roślinek. Domki, które dla nich wybrałaś cudo:)
OdpowiedzUsuńPiękna idea...pięknie wprowadzona
OdpowiedzUsuńMartuś uroczo się prezentują Twoje roślinki. Buziaki
OdpowiedzUsuńoj, a ja walczę własnie z jakimś cholerstwem w kwatach, przywlekłam w moim ostatnim nabytku i już jeden kwiatek kompletnie się zmarnował…buuuu…a takie zielone, daje tyle radości! :)))
OdpowiedzUsuńUściski*
U mnie wszystko pada:) jak bym sie nie starała, Martuś dzisiaj, lub jutro wyslę obiecanego maila - mam ostatnio niezłe urwanie parasola. Uściski!
OdpowiedzUsuńale wiosennie!!
OdpowiedzUsuńzapraszam na miodowe czekoladki! :)
cudenka :))same cudenka niech sie dobrze mają i pięknie rosnę :)) u mnie też dumnie stoi Pan żonkil:)) a na irysy czekam aż puszczą swe zielone pędy
OdpowiedzUsuńbuziaki
U mnie tez zielonosci,krokusy, szafirki,luuubie:) od razu milejsiena sercu robi:) buziaki!
OdpowiedzUsuńA ja przytaszczyłam do domu kolejną donicę z hiacyntami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam korzonki w szkle :))) Super kochana!
OdpowiedzUsuńsuper Twoje roślinki wyglądają w tych szklanych naczyniach :) ja na razie tradycyjnie swoje hiacynty trzymam w doniczkach ale jak tylko znajdę jakieś fajne szkiełko na pewno się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*