WYTŁACZARKA DYMO

19:58 Marta 19 Comments Category : , , , ,


 Charakterystyczna czcionka prezentowana głównie na blogach skandynawskich, ale nie tylko, skradła i moje serce;)

Dlatego zafundowałam sobie wytłaczarkę  DYMO
...mała rzecz, ale za to jaka frajda ;D

...chodzę po domu i szukam przedmiotów, które mogłabym opisać za pomocą tych etykiet...niesamowite jak to wciąga, wyobraźnia działa! ;)))
normalnie cieszę się jak dziecko ;D

 Taśmy na których wytłaczany jest napis są samoprzylepne, dodatkowy atut ;)




Co ciekawe można zrobić sobie takie etykiety również bez użycia DYMO wystarczy ściągnąć z internetu czcionkę
Impact Label Reversed
by uzyskać podobne napisy do tych z wytłaczarki, potem tylko wydrukować, wyciąć, nakleić na taśmę dwustronną i etykiety gotowe ;)
Wtedy mamy szersze pole do popisu, możemy zmieniać zarówno wielkość jak i kolor czcionki.

Mi jak na razie zestawienie B&W najbardziej odpowiada;)))


no to teraz wszystko będzie w najlepszym porządku khm khm
przynajmniej mam taką nadzieję ;D

***

Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze;)Jesteście Kochani;*
Cieszę się ogromnie, że giveaway przypadł Wam do gustu i chętnych na zestawik bombek z dnia na dzień przybywa;)))

Zapisy nadal trwają KLIK, także zapraszam i zachęcam do zabawy wszystkich tych, którzy się jeszcze nie zapisali, naprawdę warto!;)




Ściskam czwartkowo
Image and video hosting by TinyPic

RELATED POSTS

19 komentarze

  1. Oj ja ja sobie bardzo chwale:)) - ja mam Juniorka;) uwielbiam ja:) obklejam wkolo i ciesze sie przeogromnie:))
    Usciski kochana!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W ostatnim czasie rowniez podziwiam to male urzadzenie i kusi, ojjj kusi ;-)
    Usciski

    OdpowiedzUsuń
  3. a skąd masz? :D też chcę :D ekstra sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No ja też jestem szczęśliwą posiadaczką Juniorka:-) Oczywiście wersja B&W jest naj ale skusiłam się niedawno na inne kolory taśm - na razie leżą w szufladzie i czekają, ale pewnie wkróte wykorzystam:-) Zmyślne urządzenie!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale fajne. Nawet nie wiedziałam, że takie urządzenie istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Toś se Kochana fajną zabaweczkę sprawiła :) świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super patent. Nie wiedziałam, ze to można w domu zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka fajna rzecz. Przyznam, ze pierwszy raz coś takiego widzę :)
    Buziaczki Kochana

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna sprawa - ja też bardzo lubię tę czcionkę - dlatego bardzo dziękuję za udostępnienie nazwy - już ją mam w czcionkach w kompie :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Heh martus nawet nie wiedzialam ze istnieje cos takiego. ..;) poszerzasz moje horyzonty;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ to fajne! Idealne do podpisania prezentów :)

    Pozdrawiam ♥ Pati

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna sprawa,podoba mi się opisanie słoiczków :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, ale super;) Nawet nie wiedziałam, ze takie coś jest... Ale tez bym tak miała, że nie mogłabym przestać;) Całuski Martuś i pięknego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  14. Baaardzo fajny gadżecik Kochana;)
    buziaki;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też używam dymo i jestem nim zachwycona . Tani sposób na fajne napisy i wielka frajda przy opisywaniu ...

    OdpowiedzUsuń
  16. wow pierwszy raz coś takiego widzę - bajeranckie. mogę wiedzieć ile kosztowało? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O, a ja dymo dostałam od mojego kochanego brata i wykorzystywałam do kartek, ale Twój pomysł wykorzystam na pewno! Dzięki za pomysł:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*