WIECZOROWĄ PORĄ...
Mały śpi
Mąż w pracy
cisza, spokój,
w końcu mam czas dla siebie ;)
lubię takie wieczory...
blask świec, muzyka w tle, laptop na kolanach i wirtualne odwiedziny w Waszych wnętrzach
;))))
Pozdrawiam Was gorąco,
a ja wracam do odwiedzin, bo mam spore zaległości;)
świecznik - agnethahome
gwiazda "VENEER" Broste Copenhagen - DecorIsland
świeczka PEACE - H&M home
22 komentarze
Jejuniu ten wilk jest obłędny!! :) Miłego wieczorku!
OdpowiedzUsuńmartusia , to u mnie podobnie ... cisza i spokój ... wałsnie napisałam to u siebie na blogu :)))
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie wieczorowa porą :)))
Usciski :)
też lubię te wieczory ... ;) pięknie mieszkasz :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie z pracy wróciłam i mam chwilkę dla siebie. Właśnie sklejam około 50 torebek z szarego papieru aby przygotować dwa kalendarze adwentowe dla dwóch milusińskich. Jeszcze sporo roboty mam więc zmykam.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale tam ładnie u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńPięknie i nastrojowo tam u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńPiekna aranzacja, a ja wlasnie "poluje" na takie zrzucone poroze do zimowej dekoracji :)))
OdpowiedzUsuńUsciski
Oj tak, lubimy takie wieczory:-)
OdpowiedzUsuńnastrojowo:) a ja mam takie chwile rano, bo wieczorem to chodzę ostatnio spać z kurami :)
OdpowiedzUsuńLubię u Ciebie tą konsekwencję w kolorystyce i te obrazki są super :) Zapomniałam o świeczniku...jego zabieram :))
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana
Ależ piękny klimat...
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie wieczory :)
OdpowiedzUsuńO jaki wilczek fajny...i bombeczki .... i domki ... :)
OdpowiedzUsuńZawsze masz coś fajnego, szczególnie gdy "ubierzesz" to w odpowiedni nastrój :-)
Miłego dnia Martus :*
fajny wieczór !
OdpowiedzUsuńO, widzę mojego ulubionego zimowego chłopczyka. U mnie pozował z łańcuchem świetlnym :)
OdpowiedzUsuńJak ja marzę o takiej chwili...
OdpowiedzUsuńzgadzam si etakie wieczory powinny być częściej:)))) a fotki z tego posta są boskie:)))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i wielu takich wieczorów życze
Moja droga imienniczko, jak zwykle piękny nastrój! Te bombki zrobiłaś sama z płyt CD czy są kupne? Widziałam takie DIY ;))
OdpowiedzUsuńhttp://bloggroszkowej.blogspot.com/
Też uwielbiam takie wieczory;) Pięknie i nastrojowo u Ciebie. Całusy Martuś;)
OdpowiedzUsuńalez pieknie...i wilczek i swiecznik i gwiazda...:) * swietna kompozycja Martus:)
OdpowiedzUsuńCudnie Kochana....te twoje detale są wspaniałe!!!
OdpowiedzUsuńUściski;*
to poroże jest śliczne<3
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*