WRZOSY
Niestety nie da się ukryć jesień mamy za pasem, muszę się więc przełamać i odstawić letnie dekoracje na boczny tor;/
Nie planuję żadnych typowych jesiennych zdobień, ale i u nas nie mogło zabraknąć wrzosów, które nie tylko pięknie się prezentują, ożywiają wnętrze jak i zdecydowanie odzwierciedlają jesienny klimat.
W naszym domu podstawą jesiennych wieczorów są świece...mnóstwo świec, dużo poduch na kanapie i cieplutki koc pod ręką ;)
Te świeczniki poniżej, to mój nowy twór ;)
P.S. Zapraszam również na mój profil na pinterest
znajdziecie tam mnóstwo inspiracji...;)
I swear I don't have a problem too ;D
Uściski
marta
20 komentarze
Piękne zdjęcia:)Asia S
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam wrzosy :))
OdpowiedzUsuńWrzosy uwielbiam... A Twoje piękne... U Mnie wieczorem też pełno świec. A u Ciebie Martuś musi być magicznie w Twoim M...
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko
Pięknie,wrzosy bardzo lubie:))
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje wrzosy.
OdpowiedzUsuńStworzyłaś piękne dekoracje.
Ja też uwielbiam w jesienne wieczory świece i poduchy .
Pozdrawiam M.
U mnie póki co wrzosy na podwórku a w domu ciągle lato :)
OdpowiedzUsuńLubię wrzosy i w dekoracjach domowych i w ogrodzie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWrzosy zawsze kojarzą mi się z wierszem o Westerplatte.
OdpowiedzUsuńZwróciłam uwage na Twoje swieczniki - piekne!
Pięknie te Twoje świeczki, śliczne foty. Jesień już się na dobre rozgościła, cóż począć, trzeba czekać 10 miesięcy na te cudowne dwa :)
OdpowiedzUsuńTrzymam wrzosy w tej samej doniczce :) Uwielbiam te roślinki. Świeczniki bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli
Pozdrawiam ♥ Pati
rzeczywiście, wrzosy jak najbardziej pasują :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas jeszcze wzbraniam się przed wrzosami naiwnie myśląc, chyba, że w ten sposób wstrzymam jesień :) Ale już niedługo i u mnie zagoszczą :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne świeczniki. świetnie się wpasowały :)
No niestety jesień panoszy się na całego,nawet pogoda jakby jesienna a nie letnia.W domu zimno ale dokładnie tak jak u Ciebie,wieczorem pali się mnóstwo świec i tworzy się nastrój :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz te osłonki na wrzosy,cudne są!
Udanej niedzieli :)
Uwielbiam wrzosy :)
OdpowiedzUsuńA co ja widzę na jednym zdjęciu za konika ?
Śliczny jest :)
Buźka !
podpisuje sie:) tez jestem pinoholiczka;)))***
OdpowiedzUsuńu mnie wrzosy królują w skrzynce na balkonie :)
OdpowiedzUsuńna pinterest z pewnością zajrzę :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńhahaha, ja tez z pinoholików;))) choć ostatnio troszkę zaniedbałam...
OdpowiedzUsuńpiekny wrzos i cudnie te świeczniki zmalowałaś!!
Ściskam;*
Powiedz szybko gdzie moge dostac taka doniczke. Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje wrzosy... Nie wspominając o doniczce... się nią zachwycam i zachwycam... jednym słowy CUDO
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie claudiaintheclouds.bloog.pl
Dziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*