WIANKOWE WYZWANIE
Kolejnym wyzwaniem, na które się skusiłam jest wyzwanie wiankowe zorganizowane przez dziewczyny z bloga addicted to crafts
Dziękuję kobietki za zaproszenie do tej fantastycznej zabawy ;*
Jako, że mamy już jesień i powoli zbliża się także okres świąteczny chciałam, aby mój wianek miał właśnie taki jesienno-zimowy charakter, żebym mogła go wykorzystać już teraz i długo się cieszyć jego widokiem
;))
Do jego zrobienia wykorzystałam to wszystko, co mi pozostało z zeszłorocznego świątecznego dekorowania czyli orzechy, kasztany, szyszki, suszone pomarańcze, laskę cynamonu, które
przymocowałam za pomocą kleju na gorąco
i dekoracja gotowa
;)
i dekoracja gotowa
;)
Dziękuję Kochani za każdy pozostawiony po sobie ślad ;*
Witam serdecznie nowych obserwatorów!;)
a ja uciekam na zumbę ;)
Uściski
marta
25 komentarze
Za tą laskę cynamonu masz na pewno Ewki głos, jako, że od cynamonu jest uzależniona, jak od rękodzieła:)
OdpowiedzUsuńAle mi też od samego patrzenia na zdjęcia Twojego wianka pięknie pachnie i ciepło się robi na serduchu:) Asia
Dzięki, że przyjęłaś zaproszenie!
Ślicznie Ci to wyszło :) Piękna kompozycja...
OdpowiedzUsuńjak jesiennie! ładnie <3
OdpowiedzUsuńlubię zasadę reuse i recycle :) fajny ten jesienny wianuszek:)
OdpowiedzUsuńWyszlo Ci to naprawde slicznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrowka.
Te orzeszki wyglądaja tak smakowicie, że u mnie ten wianek z pewnością nie doczekałby Świąt ;-) Udanego weekendu Martuś!
OdpowiedzUsuńPiękny,bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńjest piękny,tak klimatyczny i pełen ciepłych kolorów.sama bym się skusiła,lecz niestety nie mam takiej profesjonalnej wiklinowej podstawy,ale pewnie wymyślę coś bardziej amatorskiego;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wiankowe wyzwanie zatacza coraz szersze kręgi. I każda z blogowych koleżanek ma zupełnie inną wizję - o to w tym wszystkim chodzi :-) Wianek śliczny, nastrojowy, sprawia, że moja jedna noga jest już w grudniu.. :-)
OdpowiedzUsuńNo, no kochana wianuszek prześliczny. Jesteś ogromnie zdolna. Wyszedł Ci taki bardzo jesienny i zimowy... Ale będziesz miała ładniutką dekorację. Ale Martuś fajnie masz. Też chciałabym chodzić na zumbe. Muszę się za to wziąść koniecznie. Ściskam Cię kochana i udanego weekedu buziaczki
OdpowiedzUsuńWow! Twój wianek jest po prostu piekny. Świetnie wymysliłaś takie piekne smakowe połączenie.
OdpowiedzUsuńPiękny wianek:)
OdpowiedzUsuńjest taki hmm jakby równowaga w nim panowała zero kiczu, bardzo gustowny:)
OdpowiedzUsuńŚliczny,takie kolorki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMartusia jest piekny!
OdpowiedzUsuńWow!Dziękuję Wam bardzo!!!Nie przypuszczałam, że mógłby on się komukolwiek spodobać!Jesteście niesamowite!Ogromnie mi miło;)))))))))))
OdpowiedzUsuń;****
Jaki jesienny!
OdpowiedzUsuńJakie śliczne...chyba sama się dziś wybiorę z moimi chłopaki na spacerek po kasztany i inne znaleziska i też coś stworzymy
OdpowiedzUsuńsuperowy!
OdpowiedzUsuńSwietny! Faktycznie pasuje i do jesieni i zimy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana jest wspaniały...jesienny,pyszny wprost;P
OdpowiedzUsuńCudownego weekendu, ściskam;*
przepiękny wianek :) idealnie oddaje klimat jesieni ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super wyszedł !
OdpowiedzUsuńJest świetny !
Wyszedł śliczny Martuś! Będzie piękną ozdobą w sezonie jesień-zima :))))
OdpowiedzUsuńBuziaki
bombowy :))) czuję jesień :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*