AKTYWNIE...

00:41 Marta 28 Comments Category : , , ,



Ostatnie dwa tygodnie były bardzo przebojowe, bogate w atrakcje, emocje i  niezapomniane chwile!
Oj działo się działo!

;D

Na pierwszy ogień relacja z wycieczki z przedszkolakami, o której wcześniej wspominałam.
Miejscem docelowym był park rekreacyjny 
Nenufar Club
w Kościanie.


"Dzieci przywitane przez gospodarza placu kierują się na przystań, gdzie czekają na nich animatorzy przebrani za postacie ze Świata Bajek. Następnie dzieci ubrane w kamizelki asekuracyjne płyną do „Świata Bajek”. Zanim tam dotrą, czeka ich ok. 30-minutowa podróż łódką. Widzą wtedy różne miniatury wielkich budowli świata, które rozmieszczone są po całym parku Nenufar".
(krótki opis programu ze strony internetowej  parku Nenufar) 





 Największą frajdę dzieciaczki miały z podróży tratwą, gdzie mogli sprawdzić się w roli wioślarzy;)



Pod mostami-kładkami trzeba było się pochylić, żeby swobodnie móc przepłynąć...



 Punktem docelowym, do którego płynęliśmy była wysepka ze Światem Bajek -  małymi domkami z przeróżnych, znanych każdemu malcowi bajek ;)














 Mój wioślarz w akcji...



 Po wyczerpującej podróży tratwą należy się posiłek - zupka pomidorowa;)


Na koniec wycieczki free time i zabawa na całego!




 Świetne miejsce pełne przygód, które zadowoli każdego malucha i nie tylko ;)


*******

W zeszłą sobotę miał miejsce we Wrześni Charytatywny bieg dla Tosi.
Nie mogło Nas tam zabraknąć !
Mój M. wspierał akcję bardziej aktywnie, biorąc udział w biegu na 15 km, natomiast ja w formie wolotariatu - masażystki;))

Ekipa masażystów ;D


 Mój M. w trakcie biegu...

"TOSIA NIE MOŻE BIEGAĆ, WIĘC MY BIEGAMY DLA NIEJ !"


 I ja także w trakcie...masażu, a właściwie masowania hehe



********

Ostatnia impreza  BIEG SZLAKIEM WYGASŁYCH WULKANÓW  miała miejsce wczoraj w Złotoryi.
Weekend spędziliśmy więc na wyjeździe ;)




 Piękne, małe, spokojne miasteczko, które oczarowało Nas totalnie!










W sobotę odbyły się kwalifikacje do głównego-niedzielnego biegu.
Mój M. awansował z 3 do 1 grupy ;)
Brawo! :)


 Hardcorowy bieg z jeszcze bardziej hardcorowymi przeszkodami.
Podziwiam wszystkich uczestników za zapał i wolę walki, bo naprawdę nie należał on do łatwych!


Buty trzeba było okleić taśmą, żeby nie zgubić podczas biegu w błocie (po kolana)



Cały i zdrowy!!!
(z lekkimi zadrapaniami)


 MY HERO!!! hehe
w pierwszej 50-ce na 700 uczestników!


 Muszę Wam jeszcze pokazać Naszego sąsiada ze Złotoryi...słodki prawda? ;)


Nie zanudziłam Was?
A się rozpisałam...lecę spać, bo nie wstanę rano do pracy hehe


Spokojnej nocy!

marta

RELATED POSTS

28 komentarze

  1. Wspaniale spędzony czas marto :)) Zachęciłaś mnie tym reportażem do wypadu do wioski indiańskiej, gdzieś godzinkę drogi od nas...

    No a bieg???? Jeju, podziwiam szczerze i gratuluję. Piękna akcja.

    Cudne to katedralne wejście na zdjęciu.
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana!;)
      No to rzeczywiście niedaleko Was;) Zorganizujcie sobie taki wypadzik koniecznie!;)
      Buziole

      Usuń
  2. To się u Ciebie działo.Wyprawa z dziećmi super. Nie wiedziałam o takich miejscach. Miasteczko rzeczywiście urzekające. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działo się działo;)i mam nadzieję, że dziać się jeszcze będzie!
      Pozdrowionka

      Usuń
  3. ale spędzacie aktywnie czas ;))) pozazdrościć.. mam nadzieje, że jak nasze małe podrośnie to nam też się uda organizować tak wolny czas..

    a dzieciaki mogły wchodzic do tych domeczków? ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie ;/
      Mogły jedynie zajrzeć przez okienka i zobaczyć postacie tam zamieszkujące ;)

      Usuń
  4. piękna wyprawa i ile atrakcji :) super ,że mogliśmy to zobaczyć - ściskam

    OdpowiedzUsuń
  5. ale super! sama bym tak popływała:))) widzę, że u Ciebie było bardzo ciekawie i bardzo aktywnie - super! :) no i ten kochany jeżyk...
    uściski na nowy tydzień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie!to świetna zabawa, którą polecam każdemu!jezyk slodki ma nochalek;)
      Sciskam;*

      Usuń
  6. No brawo weekend spędzony pierwsza klasa :))

    OdpowiedzUsuń
  7. WOW!!!! Ale z Was sportowcy !!!! Naprawde,jestem pelna respektu dla Was!!!!!
    Jesli chodzi o wyjazd z dziecmi-COS WSPANIALEGO!!!!! Nie ma lepszej rzeczy dla dzieci niz taki wlasnie wyjazd,a jak tam pieknie !!!! :))

    Miasteczko- naprawde przepiekne,tak pieknej budki telefonicznej jeszcze nigdy nie widzialam!!!
    Zachecilas mnie do zobaczenia:))
    Piekne zdjecia,,, az milo do Ciebie wpadac !!!
    Pozdrawiam serdecznie !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana tyle komplementów na raz!Dziękuję!!!

      Usuń
  8. Post długi z dużą ilością zdjęć ale wytrwałam do końca a uśmiech z twarzy mi nie schodził ;] ekstra się bawicie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne i atrakcyjne miejsce dla dzieciaków!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie tak miło płynie czas:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o taaak miło, tylko mógłby nieco zwolnić ;))

      Usuń
  11. bez wątpienia wspaniale spędzony czas!!! wioska genialna, wielka frajda i cudowny klimat!!!
    dla męża gratulacje...podziwiam!!!
    buziaki:-*

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniała wycieczka,sama bym tam poszalała :))) Fajnych masz tych chłopaków ;P
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe tez momentami zapominałam, że już prawie 30stka stuknęła heh
      No chłopaki na wagę złota!
      Buzi buzi ;)

      Usuń
  13. Ale fajnie spędziliście czas, ta wioska dla dzieciaków świetna sprawa !!!!! , pozdrawiam, nie ma to jak czynny wypoczynek, i pożyteczne z przyjemnym :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Martusia byłaś bardzo blisko mojej miejscowości:)( Jeśli chodzi o Złotoryję:))A skąd Ty jesteś powiedz:)
    Fanka Twojego bloga;)

    OdpowiedzUsuń
  15. uuu szkoda, że wcześniej nie wiedziałam...wpadłabym na herbatkę;) ale jeszcze tam wrócimy;)
    Obecnie mieszkam w Czerniejewie okolice Wrześni, Gniezna;)
    ;***

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*