reading...
Dzisiejszy post jest o wnętrzach, ale zupełnie inaczej ujętych ;D
Przedstawiam Wam przezabawną, ciekawą, rozwijającą wyobraźnię, a także znacznie urozmaicającą słownictwo maluchów książeczkę:
Wierszyki domowe.
Sześć i pół tuzinka wierszyków Rusinka
Michała Rusinka
Książeczka ta zawiera mnóstwo (bo ok. 80) rymowanek, które są posegregowane według pomieszczeń w domu.
Razem z dzieckiem możemy odkrywać pomieszczenia i rzeczy w nich się znajdujące na nowo i spojrzeć na codzienne przedmioty zupełnie z innej perspektywy.
Teksty rymowanek przedstawione są w śmiesznej, krótkiej i prostej formie, zrozumiałej dla każdego malucha, także nie sposób się nudzić podczas takiej lektury;)
U Nas to już taki codzienny wieczorny rytuał czytania choćby jednego wierszyka;D
Alan z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością przysłuchuje się i co najfajniejsze - szybko zapamiętuje nowe słówka.
Przyjemne z pożytecznym ;)
Do tego ogromnym plusem są fantastyczne, kolorowe i zabawne ilustracje, które przyciągną niewątpliwie wzrok każdego dziecka ;)
Wierszyki polecam jako bajeczkę przed snem, czy też świetny sposób na wspólne spędzenie czasu w ciągu dnia!!!
My jesteśmy nimi zachwyceni !;)
***
Ciekawa jestem co Wy najchętniej czytacie swoim pociechom?
Pozdrawiam serdecznie
marta
4 komentarze
Jestem pewna, że książeczki i wierszyki w niej sa wspaniałe...mamy coś w ten deseń ale o częściach ciała...uwielbiamy ją;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Świetna książeczka a jakie fajne ilustracje.
OdpowiedzUsuńKsiążeczka wygląda super! Dziękuję za miłe słowa u mnie:)
OdpowiedzUsuńCudowne ilustracje! Tak sobie teraz pomyślałam, że ilustrator to musi być całkiem przyjemny zawód... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*