KOLEJNA ODSŁONA POKOJU ALANA...
Pokój Alana przeszedł kolejną (już chyba 4 w ciągu jednego roku ;P) metamorfozę.
W tym akurat wypadku byliśmy zmuszeni do pewnych zmian.
SZAFA - ona jest temu winna ;D
Pojawienie się jej zaburzyło całą moją wcześniejszą koncepcję, no bo gdzie taki kolos ulokować...w tak małym pokoju...nierealne - pomyślałam. Nie chciałam go przecież przytłaczać... Niestety, kiedy nie ma się oddzielnej garderoby, trzeba kombinować.
Szafa musiała być, ponieważ tak, jak wcześniej wspomniałam, rzeczy Alana przybywa, a miejsca na ich przechowywanie coraz mniej.
Tym razem padło na ikeowskiego Pax'a z białymi frontami. Wysoka, pakowna, jak dla mnie idealne rozwiązanie.
I wiecie co... wcale nie jest tak źle, moje wcześniejsze obawy były niepotrzebne.
Klimat jest zachowany i to jest najważniejsze ;)
Dla porównania TUTAJ możecie podejrzeć poprzednią wersję pokoju, jeszcze bez szafy ;)
Pojawiło się też kilka nowych, wyjątkowych detali:
- głowa lego w formie pojemnika do przechowywania drobnych rzeczy
- matrioszki - rany, jak ja na nie chorowałam!
- jeansowa gwiazda - przepiękny prezent od Krysi z amazingdecor.pl
- drewniane TIWI - równie piękny prezent od Up Warsaw
- królik - gigant upolowany na wyprzedaży u Natalii z bloga natalia w bruklinie
- żółta gwiazda i podusia z napisem Alan - moje nowe szyciowe twory ;)
Wieczorową porą...wtedy dopiero dzieje się tu magia ;))))
Wspaniałego dnia ;*
M.
26 komentarze
Piekny pokoj.. zastanawiam tylko sie jaki syn ma w niego wklad? Czy sam wybiera zabawki i dekoracje? Ale patrzac na wczesniejsze ulozenie te zdecydowanie lepiej wypada! A i gdzie dalas biurko? Bo bylo wczesniej nie? A chlopak w tym wieku to chyba muusii ;)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnna, Yay Interiors + Lifestyle & Beauty
Oj duży ma wkład, zawsze przed kupnem czegokolwiek pytam się go o zgodę, sam nie kupuje, bo jest na to za mały. Mam świadomość, że za jakiś czas nie będę miała w tej kwestii nic do powiedzenia, ale póki co korzystam z sytuacji ;)
UsuńBiurko (na razie) bez zmian - pod mapką :)
{Pozdrawiam
Bardzo ładny pokój. Genialna pościel :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest super :) a szafy czy chcemy czy nie, gdzieś trzymać trzeba. I nawet jak się ma dom jak ja,to też mam szafy w pokojach dzieci ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe dodatki, pokój świetny! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest przepieknie Marta :))
OdpowiedzUsuńInteresujace dodatki.Ciekawie skomponowane.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńszalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Dużo ładnych dodatków w pokoju. :) Biurko chyba stoi tam, gdzie stało, a ławeczka zniknęła?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Iza
Marta - coraz lepsze zdjęcia ! :) A pokój - fajny :) ja u dzieci muszę trochę zmian wprowadzić - ale tak jakoś weny mi brak i nie wiem od czego zacząć :)
OdpowiedzUsuńbuziak !
A.
Wow tyle rzeczy mi się spodobało w pokoju Akanka, długo by wymieniać, świetne zmiany! Bzi
OdpowiedzUsuńAlan ma jak w bajce kochana :)))))
OdpowiedzUsuńpokój cudowny:-)pozdawiam
OdpowiedzUsuńPax-mój typ :). Wtopił się w tło, a najważniejsze, że dużo mieści.
OdpowiedzUsuńWow tyle rzeczy mi się spodobało w pokoju Akanka, długo by wymieniać, świetne zmiany! Bzi
OdpowiedzUsuńSzafa musi być !!! Nie umiejszyła w ogóle urokowi tego pokoju. Jest cudny i taki konsekwentny, podoba mi sie bardzo, i kolorystyka i dodatki !!! Świetny ! Poduchy wyglądaja rewelacyjnie !!!!! Moze sobie zgapię ten napis z imienem, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest super, a stolik-pniaczek pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńSzafa wcale nie wygląda na jakąś wielką kolubrynę, wszystko się super komponuje!
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo mi się ten pokój podoba.
Świetny pokój!
OdpowiedzUsuńMarta, super :). Szafa wygląda bardzo delikatnie, wcale nie przytłoczyła pokoju :). Ja mam tyle maneli, że sobie bez szaf nie wyobrażam mieszkania :)). Chociaż walczę z tym, ale co zrobić, jak wciąż przybywa :P. Całość cudna, pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPokój wspaniale się prezentuje, świetne dodatki. Też myślę nad zmianą szafy u mojego A. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMatrioszki super! Lepsze były by drzwi przesuwane w Paxie zamiast tych otwieranych. Ja mam w sypialni też Paxa białego tyle że w drzwiami rozsuwanymi by mi mniej miejsca po otwraciu szafy zabierały, bo mam małą sypialnię.
OdpowiedzUsuńOczywiście wszystko perfekcyjnie dobrane! <3 Pięknie :)
OdpowiedzUsuńWidzę u Was też elementy miłości do Batmana? U nas to samo. Ale do tego stopnia, że Młody błaga o czarne ściany w pokoju :D :D
OdpowiedzUsuńfajny pokój, widziałam gdzieś już podobny..... a mam pytanie ,pieniek kupiłaś czy sama stworzyłaś?:)
OdpowiedzUsuńOooo, to mnie zaskoczyłaś!...podeślij linka, chętnie zobaczę.
UsuńPieniek robiłam sama ;)
Pozdrawiam
Świetny pokój! Szafa wspaniale wtopiła się w tło - dopiero gdy drugi raz oglądałam zdjęcia to ją zauważyłam. Cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję za Twój komentarz ;*
Thank you for your comment ;*